Od przedszkola do doktora

Czas czytania: 2 min

Wiele zjawisk chemicznych czy fizycznych towarzyszy nam w życiu codziennym – przekonują o tym pracownicy Łukasiewicza. Poprzez eksperymenty, pokazy i zabawę nasi naukowcy udowadniają dzieciom i młodzieży, że ich praca jest ciekawa i potrzebna.

W czterech instytutach Łukasiewicza dobiegają końca wiosenne warsztaty edukacyjne dla dzieci i młodzieży, popularyzujące nauki ścisłe i przyrodnicze. O Tropicielach Nauki w Łodzi oraz o odkrywaniu możliwości druku 3D w Krakowie już pisaliśmy. Dziś sprawdzamy, co dzieje się w puławskim Łukasiewicz – Instytucie Nowych Syntez Chemicznych oraz we Wrocławiu, gdzie swój oddział ma Łukasiewicz – Instytut Elektrotechniki.

 

Łukasiewicz INSpiruje 

W warsztatach w Puławach udział wzięło pół tysiąca dzieci i młodzieży ze szkół podstawowych oraz z Zespołu Szkół Technicznych. Zajęcia odbywają się w trzech blokach tematycznych. 

„Chemia czarodziejka” to zajęcia skierowane do najmłodszych adeptów nauki, którzy odkrywają magiczne moce chemii i dowiadują się, dlaczego pewne substancje zmieniają kształty i kolory. Pod hasłem „Moc ekstraktów z roślin” starsze dzieci odkrywają tajniki właściwości roślinnych ekstraktów, które są wytwarzane przy udziale dwutlenku węgla. W trakcie zajęć uczniowie m.in. mogą wykonać własne świeczki z dodatkiem ekstraktów z roślin. Dla młodzieży zajęcia stworzył i kreatywnie prowadzi znany popularyzator nauki Robert Bicki. Pod hasłem „A po co mi ta matma, chemia i fiza” nasz naukowiec prezentuje podstawy chromatografii gazowej. Uczestnicy warsztatów badają m.in. skład wydychanego powietrza.

Warsztatami Łukasiewicz INSpiruje i pokazuje, ile różnych zjawisk jest częścią naszego codziennego życia. Udowadnia również jak bardzo użyteczne są technologie opracowywane przez naszych naukowców. Scenariusze warsztatów w Puławach przygotowali pracownicy naukowi: Joanna Baran, Katarzyna Tyśkiewicz i Robert Bicki. Brawa za kreatywność i talenty dydaktyczne!

 

To nie jest walka z wiatrakami

Swoje laboratoria dla najmłodszych otworzył również Łukasiewicz – IEL. W rozpoczętym w kwietniu cyklu warsztatów udział biorą nie tylko dzieci przedszkolne i szkolne. Jak się okazało w praktyce, w aktywność naukowo – artystyczną proponowaną przez instytut chętnie włączyli się także sami nauczyciele. 

W krótkim wstępie teoretycznym nasi naukowcy prowadzą dyskusję z uczniami na temat istoty energii, zapotrzebowania i źródeł energii elektrycznej oraz najnowszych metodach jej pozyskiwania (tu energetyka wiatrowa). Wiatraki na polach i na w morzu na stałe wpisały się w krajobraz, ale co zrobić, gdy wiatrak przestanie pełnić już swoją funkcję? Na takie pytanie uczestnicy warsztatów prowadzonych przez pracowników Łukasiewicz – IEL znają już odpowiedź.

Podczas warsztatów naukowcy z Łukasiewicz – IEL przedstawiają swoją pracę, w tym opracowaną metodę recyklingu wiatraków. Tłumaczą jak, krok po kroku, z łopaty wirnika turbiny wiatrowej zrobić proszek, który może być ważnym surowcem do produkcji nowych rzeczy, w tym farb. W tym czasie dzieci zainspirowane opowieściami o energii, energetyce i recyklingu malują używając farb akrylowych. To takie farby, do których można dodać też recyklat z łopaty wiatrowej. Prace pokrywane są następnie warstwą żywicy epoksydowej, by nadać im efekt tafli szkła, a ekspertom Łukasiewicza umożliwić opowieść o badaniach nad zastosowaniem tego materiału w energetyce (m.in. do produkcji łopat turbin wiatrowych oraz kadłubów statków).

Obrazy i farby z recyklatem to jednak nie wszystko. Kolejny etap i następne dzieła to kolorowe figurki odlewane z żywicy z dodatkiem recyklatów i brokatu. W trakcie komponowania tych dzieł dzieci własnoręcznie realizują technologię kompozytów w bardzo małej (i kolorowej) skali laboratoryjnej oraz dowiadują się, czym się różni barwnik od pigmentu.

 

Projekty są dofinansowane ze środków budżetu państwa w ramach zadania realizowanego z polecenia Prezesa Centrum Łukasiewicz.

DOWIEDZ SIĘ WIĘCEJ

przeczytaj również​

This will close in 0 seconds

This will close in 0 seconds