Jak może wyglądać warszawski Kampus Łukasiewicza? Poznajcie pierwsze propozycje

Czas czytania: 3 min

Sieć Badawcza Łukasiewicz znana jest z tego, że wciąż podejmuje się wyzwań. Tym razem to my rzuciliśmy wyzwanie studentom Wydziału Architektury Politechniki Warszawskiej. W efekcie powstały koncepcje architektoniczno-urbanistyczne dla planowanego Kampusu Łukasiewicza Warszawa. Projekty można obejrzeć na wystawie, którą otworzyli w Auli Głównej PW wiceminister edukacji i nauki Wojciech Murdzek, rektor Politechniki Krzysztof Zaremba oraz Andrzej Dybczyński, prezes Łukasiewicza. Stworzenie kampusów badawczo–rozwojowych to olbrzymie wyzwanie dla Sieci Badawczej Łukasiewicz, a tym wernisażem otworzyliśmy etap dyskusji o ich ostatecznym kształcie.  

W warsztatach wzięło udział 27 zespołów w części urbanistycznej i 52 zespoły w części architektonicznej. Komisja Konkursowa wybrała 3 najlepsze prace w każdej kategorii i przyznała po 7 wyróżnień. 

Minister Murdzek podkreślił, że najważniejsza jest infrastruktura i naukowcy, ale ważne jest także wrażenie, które robią instytucje naukowe. 

Wojciech Murdzek, wiceminister edukacji i nauki

Wchodząc do instytutu można mieć albo wrażenie jakby cofało się do poprzedniej epoki albo że się jest w XXI wieku, gdzie rozmawiać chcemy o przyszłości. Koncepcja kampusów zakłada przede wszystkim stworzenie dobrego miejsca pracy, ale ma także kierować nasze myśli ku przyszłości. Łukasiewicz ma się rozwijać, a jego kampusy pozytywnie wpływać na otoczenie.

Czym będą Kampusy Łukasiewicza? 

Podstawowym założeniem kampusów jest funkcjonowanie zaawansowanych firm z obszarów biotechnologii, mikroelektroniki, robotyzacji czy technologii wodorowych w bezpośrednim sąsiedztwie laboratoriów wyposażonych w światowej klasy aparaturę i zatrudniających świetnych naukowców i inżynierów. To sprawdzony model działający na świecie. Znamy i analizujemy rozwiązania funkcjonujące w tym obszarze m. in. w Kopenhadze, Bazylei, Tajpej czy Berlinie. 

Chcemy stworzyć nasze kampusy w sześciu lokalizacjach – tam, gdzie potencjał twórczej współpracy między nauką a biznesem jest największy. Rozważane lokalizacje to: Warszawa, Kraków, Poznań, Łódź, Wrocław i Górny Śląsk. 

Andrzej Dybczyński, prezes Łukasiewicza

Kilka lat temu, kiedy pierwszy prezes Łukasiewicza, Piotr Dardziński, zaprosił mnie do pracy nad stworzeniem Sieci Badawczej Łukasiewicz, marzyliśmy, żeby zbudować w Polsce instytucję, która w najlepszy możliwy sposób połączy naukę i biznes. Tę instytucję udało się nam wspólnie zbudować i teraz idziemy dalej.
W Łukasiewiczu chcemy tworzyć środowisko, w którym będą mogły rozkwitać talenty. Jednym z ważniejszych elementów jest infrastruktura badawcza, która ma być dalej rozwijana właśnie w kampusach, czyli w miejscach łączących firmy wysokich technologii i laboratoria badawcze.

To wielkie przedsięwzięcie dla Łukasiewicza, więc już na etapie koncepcyjnym włączamy przedsiębiorców, by dokładnie poznać ich potrzeby i oczekiwania wobec kampusów. Także dlatego na wczesnym etapie zdecydowaliśmy się szukać inspiracji urbanistycznych i architektonicznych na Wydziale Architektury Politechniki Warszawskiej. Koncepcje wypracowane podczas warsztatów będą inspiracją dla rozwiązań urbanistyczno-przestrzennych i funkcjonalnych warszawskiego Kampusu. 

Warunkiem koniecznym dla realizacji tak wielkiego projektu jest pozyskanie odpowiedniego finansowania. Rozmach projektu przekracza możliwości Sieci Badawczej Łukasiewicz. Wierzymy, że projekt zakładający utworzenie wysokiej klasy laboratoriów i stworzenie w nich atrakcyjnych miejsc pracy, przy jednoczesnym „przyciągnięciu” do tych lokalizacji pionierskich firm technologicznych, zyska wsparcie zarówno ze źródeł krajowych jak i unijnych. Jednocześnie zabiegamy o dywersyfikację finansowania. Dlatego tym bardziej potrzebna jest otwarta i publiczna dyskusja o konieczności i kształcie takich inwestycji. Obecnie wchodzimy w fazę dyskusji, a wernisaż symbolicznie ją otwiera. 

DOWIEDZ SIĘ WIĘCEJ

przeczytaj również​

This will close in 0 seconds