W ubiegłym roku polskim doświadczeniem narodowym stała się pomoc osobom uciekającym z napadniętej przez Rosję Ukrainy. W Łukasiewiczu zaangażowaliśmy się w pomoc uchodźcom, ale także zaczęliśmy planować wsparcie na czas powojennej odbudowy Ukrainy. Po 14 miesiącach możemy stwierdzić jedno – Polacy zdali egzamin z solidarności, jednak nasze wsparcie wciąż jest potrzebne. W Łukasiewiczu chcemy je dalej okazywać wspierając Ukrainę w powojennej odbudowie.
Ignacy Łukasiewicz znany był ze swojej prospołecznej postawy. W czasie Powstania Styczniowego wiele osób uciekało m. in. do Galicji, szukając bezpiecznego miejsca do życia, więc Ignacy Łukasiewicz zaangażował się w pomoc uchodźcom wojennym. Wzorem Łukasiewicza i my nie pozostaliśmy obojętni na los ukraińskich uchodźców.
W pierwszych dniach wojny powołaliśmy zespół koordynujący pomoc, którą staraliśmy się udzielać na różne sposoby, w różnych miejscach i w różnych okolicznościach, odpowiadając na potrzeby drobne, jak naładowanie telefonu po przekroczeniu granicy, jak i większe, jak np. znalezienie zakwaterowania czy pracy. Na poziomie lokalnym doraźną pomoc świadczyły instytuty Łukasiewicza, a pomoc długofalowa koordynowana była na poziomie krajowym.
Uchodźcy z Ukrainy mogli doświadczali naszego wsparcia zaraz po przekroczeniu granicy. Wiele osób przekraczało granicę w upakowanych do granic możliwości samochodach albo pieszo, by dalej zostać podwiezionym przez setki prywatnych osób, które własnymi samochodami i na własny koszt przewoziły uchodźców wprost z granicy. Problemem były rozładowane telefony komórkowe i dlatego w dwóch przygranicznych miejscowościach położonych przy drodze krajowej nr 17, w Lubyczy Królewskiej (20 km od przejścia w Hrebennem) i w Tomaszowie Lubelskim (35 km od przejścia), postawiliśmy ładowarki do masowego ładowania telefonów. Każda z ładowarek wyposażona była w 18 oddzielnych kieszeni z wtyczkami USB do ładowania urządzeń mobilnych, a zasilana była ze zwykłego gniazdka elektrycznego zapewniającego napięcie 230V. Lokalizacje ładowarek ustalono z lokalnymi władzami. W ramach takiej doraźnej pomocy, każdy uchodźca mógł nie tylko naładować swoje urządzenia mobilne, ale także otrzymać bezpłatnie kartę SIM z polskim numerem komórkowym i pakietem darmowych minut i gigabajtów.
Osoby, które trafiły do Polski po wybuchu wojny, a także te, które pozostawały jeszcze na Ukrainie mogły na specjalnie przygotowanej stronie internetowej znaleźć informacje o dostępnej pomocy w postaci konkretnych ofert pracy w naszych instytutach. Oferta Łukasiewicza skierowana była zarówno do specjalistów, inżynierów, naukowców, jak również pracowników z doświadczeniem w obszarach produkcji i wsparcia technologicznego.
Długofalowa pomoc Łukasiewicza była pomyślana jako wsparcie w wielu dziedzinach. Zapewnienie pracy nie wyczerpało naszej oferty: nasi pracownicy pomagali uchodźcom w prawidłowej formalizacji ich pobytu w Polsce, w znalezieniu mieszkania i szkoły czy przedszkola dla dzieci, w dostępie do świadczeń czy uzyskaniu pozwolenia na pracę. Pomagaliśmy też w transporcie z granicy do miejsc noclegowych czy braliśmy udział w zbiórkach żywności i środków higienicznych.
Kolejnym etapem jest pomoc nie tyle konkretnym osobom, co całemu krajowi: Łukasiewicz aktywnie włącza się w proces odbudowy Ukrainy ze zniszczeń wojennych. Podczas Międzynarodowych Targów Budownictwa i Architektury (BUDMA) w Poznaniu w styczniu tego roku prezes Łukasiewicza podkreślił, że wsparcie w odbudowie domów i infrastruktury nie może być odkładane w czasie i że taką odbudowę należy rozpocząć już teraz, jeszcze przed zakończeniem działań wojennych. Infrastruktura transportowa i energetyczna nie mogą czekać do końca wojny na odbudowę, gdyż pogrążałoby to kraj w coraz większym kryzysie humanitarnym.
W trakcie targów oraz podczas towarzyszącej im Konwencji Budownictwo Polska–Ukraina zaprezentowane zostały konkretne rozwiązania dla energetyki czy budownictwa. Wśród nich były niewielkie generatory do lokalnych elektrowni wodnych, które mogą być odpowiedzią na wywoływany atakami rosyjskimi kryzys energetyczny. Pokazano także projekt modułów mieszkaniowych, które mogą posłużyć w odbudowie ukraińskich miast zniszczonych w wyniku wojny oraz modułowy magazyn ciepła współpracujący z instalacjami produkującymi prąd elektryczny z odnawialnych źródeł energii.